Uprawiając sport amatorsko mamy wciąż wątpliwości, czy wszystko robimy dobrze. Brak własnego trenera powoduje, że często nie wiemy, jak postąpić. A przede wszystkim jesteśmy podatni na reklamę sprzętu sportowego, która atakuje nas z każdego rogu ulicy. Czy rzeczywiście potrzebne nam są nowe buty, ubranie, bielizna termoaktywna, specjalne ochraniacze, plecaki, bidony? Wiele osób powie, że nie. I będą miały w dużym stopniu rację. Jednak zapominamy, że wiele z tych tak zwanych gadżetów zostało wymyślonych po to, aby ułatwić nam uprawianie sportu. Najlepszym przykładem na to niech będzie bielizna termoaktywna. Jest to taki rodzaj bielizny, który pozwala skórze oddychać, ale nie tylko. Każdy wie, że skóra podczas uprawiania sportu poci się. Wydzielany pot normalna bielizna pochłania z zatrzymuje, więc po chwili jesteśmy po prostu w mokrym ubraniu.
Takie ubranie może spowodować przeziębienie, nie jest więc zdrowo biegać w przepoconych rzeczach, zwłaszcza kiedy jest zimno. Na ratunek przychodzi nam bielizna termoaktywna. To zupełnie nowy rodzaj bielizny, stworzony z myślą o sportowcach zawodowych, obecnie dostępny także dla sportowców amatorów. Dobrze zrobiona i odpowiednio dobrana bielizna termoaktywna będzie rozwiązaniem wszystkich naszych problemów związanych z poceniem się i tym podobnymi sprawami. Mechanizm jej działania jest dosyć prosty, mianowicie odprowadza ona pot i wilgoć na zewnątrz, nie powodując jednocześnie przedostawania się zimna z zewnątrz do środka. Dlatego też bielizna termoaktywna jest tak popularna, zapewnia ona spory komfort użytkowania.
